"W 1865 roku skończyła się Wojna secesyjna. Zwiększała się liczba osadników zmierzających na zachód, a jednocześnie nasilały się spory między rządem, osadnikami i Indianami. Konflikt był nieunikniony..." - To słowa wstępne filmu. Dzieło z epickim rozmachem, obfitujące w sceny walk i z obsadą w znacznej części składającą się z aktorów rdzennego, amerykańskiego pochodzenia. Michael Greyeyes jako legendarny Szalony Koń, Wes Studi w roli wodza Czerwona Chmura i August Schellenberg po raz pierwszy wcielający się w postać wodza Siedzącego Byka (po raz drugi zagrał tą samą postać - tym razem jako główną - w roku 2017, w Pochowaj me serce w Wounded Knee). Oprócz nich w filmie wystąpiła m.in. Irene Bedard (Czarny Bizon), Zahn McClarnon (Mały Wielki Człowiek), czy Jimmy Hernan (Podbity Niedźwiedź). Nadaje to tej opowieści autentyczności i zwiększa siłę przekazu. Jednym słowem: kolejny fabularyzowany rozdział tragicznej historii rdzennej ludności Ameryki i jednocześnie przejmująca lekcja historii.