Dziki Bill Hickok (Jeff Bridges) musi zmierzyć się w miasteczku Deadwood ze swoim wrogiem (David Arquette). W międzyczasie (wspominając swą dawną miłość) szuka pocieszenia w butelce i ramionach Calamity Jane (Ellen Barkin). Mocna whisky, zadymione saloony, hazard, przemoc, piękne rewolwery i szybkie kobiety. Czyli wszystko to, czego najbardziej potrzeba mężczyznom kochającym mocarne westerny. Nie oszukujmy się, kto z nas nie chciałby żyć szybko i krótko, acz wielce treściwie jak Dziki Bill? Ci, dla których nie jest to mimo wszystko scenariusz pożądany, nie odnajdą w tej opowieści melodii swej duszy. Dla innych będzie to piękna pieśń o dzikości i wolności Dzikiego Zachodu oraz rozterkach twardego męskiego serca rozmiękczanego bliskością kobiety.