Film o "największym kowboju, który kiedykolwiek przemierzał Dziki Zachód...". W dodatku kowboju... "z Polski" (tak głosi hasło reklamowe tego westernu widoczne na niektórych plakatach). Akcja rozpoczyna się w Polsce w roku 1850 (co nie odpowiada dokładnie faktom historycznym, ale to szczegół bez wpływu na fabułę) i przenosi się do USA. Polski rabin Avram Belinsky (Gene Wilder) otrzymuje misję prowadzenia synagogi w San Francisco i w tym celu przemierza Dziki Zachód u boku podejrzanego typa Tommy'ego (Harrison Ford). Po drodze czeka ich mnóstwo przygód: pościg w szabat, porwanie przez Indian, "kąpiele, chlanie, cycate dziwki i napady na bank", saloony, lasy, rzeki, kaniony, itp. Film lekki, łatwy i przyjemny (co wyróżnia go spośród innych dzieł tego reżysera), w którym oprócz przyjaźni pojawia się także zarysowany głębszy wątek wiary i tolerancji.