Jest to opowieść o rabusiach, którzy napadają na bank w miasteczku New Jerusalem. Następnie uciekają na pustynię, gdzie gubią się w burzy piaskowej i tracą konie. Następnego dnia, po długiej pieszej wędrówce przez gorące pustkowie, trafiają na opuszczony wóz osadniczy, w którym znajdują umierającą ciężarną kobietę. Nieznajoma rodzi zdrowego chłopca. Czując, że lada moment odejdzie, wymusza na trójce przybyłych przysięgę, że pomogą dziecku dotrzeć do ojca w New Jerusalem. Bandyci, mimo wątpliwości i sprzecznych interesów, ostatecznie składają przysięgę. Hell's Heroes było dźwiękowym debiutem wybitnego klasycznego reżysera Williama Wylera i choć tę opowieść adoptowano już wcześniej (choćby John Ford dwukrotnie w epoce niemej) to wariacja wylerowska, mimo nienajlepszej jakości zachowanych taśm, po dziś robi wrażenie, wiernie oddając ducha książki The Three Godfathers Petera B. Kyne'a z 1913r.