Koprodukcja francusko-włosko-niemiecka, nakręcona w surowych terenach Jugosławii przez jednego z najciekawszych reżyserów w historii francuskiego kina gatunku, specjalizującego się w filtrowaniu popularnych konwencji przez minimalizm i poetyckość. Swoich korzeni jego film nie ma w tradycyjnie pojmowanym westernie, lecz w jego stosunkowo późnej odmianie, która, poświęcona rewolucji meksykańskiej, pojawiła się wraz z premierą dramatu biograficznego Viva Zapata! (1952) Elia Kazana, a która w pełni wykrystalizowała się dopiero w drugiej połowie lat 60. we Włoszech, gdzie zyskała zaproponowane przez Sergia Corbucciego miano „westernu zapatowskiego”. Celem uniwersalizacji tematyki Hossein zrezygnował jednak z umieszczenia swojej opowieści w konkretnym miejscu i czasie. Jasnym jest tylko, że akcja dzieje się gdzieś na początku XX wieku, gdzieś w Ameryce Łacińskiej i podczas jakiejś rewolucji. Głównym bohaterem jest Perez, idealista dowodzący oddziałem rebeliantów podczas ataku na pociąg, w którym pod eskortą armii przewożona jest córka prezydenta. Mężczyzna porywa ją, aby następnie w towarzystwie dwóch zaufanych ludzi potajemnie przetransportować do odległego miasteczka, gdzie ma zostać przekazana w ręce lidera rewolucji. Podczas podróży przez ogarnięty wojną kraj przychodzi mu jednak patrzeć, jak jego ideały wdeptywane są w ziemię.