Django (1966) Sergia Corbucciego odniósł tak duży sukces komercyjny, że doczekał się ponad 30 sequeli. Niemal wszystkie były jednak nieoficjalne, a ogromna większość z nich nie miała nic wspólnego z oryginałem. Jedyną oficjalną kontynuacją - zaakceptowaną przez samego Corbucciego (który początkowo miał ją zresztą sam reżyserować) i z Franco Nero ponownie odtwarzającym swoją ikoniczną postać - jest właśnie Django Strikes Again. Mimo że film stanowił próbę wskrzeszenia spaghetti westernu, poza swoim pastiszowym początkiem nie jest bynajmniej jego reprezentantem sensu stricto. Akcja rozgrywa się gdzieś w Ameryce Południowej, 20 lat po wydarzeniach z części pierwszej. Django żyje w klasztorze jako pokojowy mnich, żałujący dawnych uczynków. Wkrótce jednak odwiedza go dawna ukochana oznajmiając, że jest bliska śmierci i ma córkę z bohaterem, którą teraz on powinien się zająć. Gdy Django po kilku dniach odwiedza jej dom, znajduje stos trupów i dowiaduje się o złowieszczym handlarzu niewolników o pseudonimie El Diablo, który porwał jego dziecko. Rzecz jasna, legendarny rewolwerowiec musi wrócić na ścieżkę przemocy.