Film na podstawie powieści The Power of the Dog Thomasa Savage. Jest to historia specyficznego konfliktu dwóch braci, bogatych właścicieli dużego rancza w Montanie. Spór rozpoczyna się na dobre, gdy George żeni się z miejscową wdową i sprowadza ją na ranczo, a Phil coraz trudniej znosi obecność nowożeńców (i z czasem także syna wdowy) w domu i w swoim otoczeniu. Spokojny, pięknie sfilmowany dramat psychologiczno-obyczajowy odziany w szaty westernu (choć to już schyłkowe lata Dzikiego Zachodu i stąd obecność elektryczności, pierwszych samochodów itp.). Najbardziej zauważalną - czy raczej odczuwalną - płaszczyzną filmu jest niezwykle gęsty i skrajnie mroczny klimat całej tej opowieści, który jednak dotyczy spraw fundamentalnych: miłość, samotność, wyobcowanie, poszukiwanie delikatności i łagodności... Zapewne można przyczepić się, że Psie pazury to w dużej mierze dziecko swoich czasów i odzwierciedlenie pewnych gorących społecznych trendów i kontrowersyjnych debat (postać Phila - fenomenalny Benedict Cumberbatch), ale czy to naprawdę zarzut?