Bogaty właściciel ziemski Brandt Ruger (Gene Hackman) zostawia swoją żonę Melissę (Candice Bergen) na dwa tygodnie, aby wraz z grupą spragnionych wrażeń kumpli wziąć udział w polowaniu. W tym celu zaopatrzył się w nowoczesną broń – karabiny Sharps z celownikiem teleskopowym, które mają zasięg 800 jardów (730 metrów). Na początku jeszcze nie przypuszcza, że celem jego polowania będą ludzie – banda najemników pod wodzą Franka Caldera (Oliver Reed), która uprowadziła żonę Rugera prosto spod budynku szkoły, na oczach dzieci. Powód porwania jest zaskakujący – Calder chce nauczyć się czytać i do tego jest mu potrzebna nauczycielka. Nie wie on, że kobieta jest żoną wpływowego ranczera, a zarazem człowieka sadystycznego, który nie widzi różnicy między zabiciem zwierzęcia i człowieka. Żonę i kochanki traktował jak bydło – uprowadzenie Melissy traktuje więc jak kradzież inwentarza, a żaden rasowy farmer nie może na to pozwolić. Film zrealizowany w koprodukcji brytyjsko-amerykańskiej, lecz zdjęcia kręcono w hiszpańskiej Andaluzji – tam, gdzie powstało wiele spaghetti westernów. Agresywny styl montażu i motyw rywalizacji dwóch postaw, z których żadna nie jest wzorem cnót, to z kolei cechy Sama Peckinpaha. A jednak reżyserem tego dzieła jest telewizyjny wyrobnik Don Medford, mający w dorobku tylko dwie kinowe produkcje. Znakomite są tu kreacje aktorskie, zarówno na pierwszym (Hackman, Reed, Bergen), jak i drugim planie (Mitchell Ryan, L.Q. Jones, William Watson).