Córka zwrotniczego (Margaret Illington) podsłuchuje grupę bandytów planujących wykolejenie pociągu. Zostaje schwytana, ale udaje jej się uciec dzięki pomocy psa i ostrzega maszynistę. Po uprzątnięciu torów i odjechaniu pociągu, bandyci wracają, ogłuszają bohaterkę i zostawiają na torach, by została przejechana. Maszynista ratuje ją w ostatniej chwili, chwytając z przodu lokomotywy. Następnie kolejowi pracownicy ruszają w pościg za bandytami uciekającymi drezyną. Wywiązuje się bezwzględna strzelanina.
Interesujący przykład tego jak chętnie Porter, po sukcesie Napadu na ekspres (1903) sięgał po tematykę związaną z napadami na pociągi. O ile jego pierwsze tego typu dzieło było filmem niejako sprawozdawczym z brutalnego napadu na ekspres ze wszystkimi jego następstwami – tu mamy do czynienia z dodatkowym wymiarem społecznym opowieści: pojawia się ważna postać cywilna (córka zwrotniczego), która staje po właściwej stronie.
Jest też tu kilka pionierskich trików filmowych, jak montaż równoległy czy scena kręcona wspak z kukłą leżącej na torach i odtworzona w celu ukazania ratunku w ostatniej chwili. No i jest Broncho Billy - klasycznie jako bandzior. Widać też elementy, które mogły być inspiracją dla późniejszego dzieła D.W.Griffitha - The Lonedale Operator (1911) z Blanche Sweet i jego późniejszego remaku The Girl and Her Trust (1912).
Ponoć film był najpopularniejszym porterowskim dziełem roku 1905 i sprzedał się w ilości 157 kopi.