Ojciec i jego dwóch synów przemierzają Dziki Zachód w poszukiwaniu przygód. Pragną bronić biednych i uciśnionych przed opresją i wyzyskiem. Często jednak kończą w nietypowych okolicznościach i sytuacjach... Film trafnie reklamowany hasłem "Zobacz dlaczego Dziki Zachód był naprawdę dziki!", gdyż jest jednym z pionierskich zdobywców dziewiczych dotąd terenów na pograniczu westernowej erotyki i pornografii (choć niewiele w nim pełnoprawnej, twardej pornografii). Opowiastka raczej w lekkim tonie i momentami humorystyczna. Wyróżnia ją bogata i wesoła w klimacie ścieżka dźwiękowa oraz kilkukrotnie użyte ciekawe efekty dźwiękowe. Całość produkcji jednak wydaje się być zmontowana w nieco niechlujny sposób, gdyż odnieść można trochę dziwne wrażenie, że niektóre odważniejsze sceny uciech cielesnych zostały wycięte i wklejone z innych filmów (inne oświetlenie, kolorystyka, itp.). Ciekawostką może być niezwykle zmysłowa i całkiem odważna scena miłości lesbijskiej na łonie natury (duża w tym też zasługa pięknych kostiumów i charakteryzacji).