W pierwszej fazie kariery wstrzelił się w popularną w latach 40. stylistykę kina noir, ale nie udało mu się stworzyć w tym gatunku ponadczasowego dzieła, choć niewątpliwie jego filmy były bardzo udane. Do grona mistrzów hollywoodzkiego kina gatunkowego dołączył w następnej dekadzie za sprawą serii westernów. Już w 1950 miały premierę aż trzy westerny Manna, a jeden z nich, Winchester ‘73, zainicjował owocną współpracę reżysera z Jamesem Stewartem. Ich wspólne dzieła – Zakole rzeki (1952), Naga ostroga (1953), Daleki kraj (1954) i Mściciel z Laramie (1955) – są zaliczane do żelaznej klasyki gatunku. James Stewart, który przed 1950 rokiem nie był gwiazdą kojarzoną z Dzikim Zachodem, dzięki filmom Manna stał się jedną z najważniejszych twarzy westernu. Warto jednak podkreślić, że świetne filmy tego gatunku Mann stworzył również bez Stewarta – Gwiazda szeryfa (1957) z Henrym Fondą i Człowiek z Dzikiego Zachodu (1958) z Garym Cooperem.