Film, który Leone, będąc już zmęczonym westernami, miał jedynie produkować, aby dostać później finansowe wsparcie na produkcję Dawno temu w Ameryce (1984). Początkowo reżyserować miał Peter Bogdanovich, który okazał się gardzić włoską odmianą gatunku i szybko wyleciał z ekipy, a następnie Sam Peckinpah, który, zależnie od źródeł, albo ostatecznie sam odmówił udziału albo nie został zaakceptowany przez wytwórnię. Wreszcie stołek reżysera otrzymał młody Giancarlo Santi, go jednak nie zaakceptowały gwiazdy filmu, Rod Steioger i James Coburn, domagając się Leone. Ten wreszcie ugiął się i tak powstał jego najmniej ceniony western, choć zarazem jeden z jego najlepszych filmów. Akcja rozgrywa się w 1913 roku w ogarniętym rewolucją Meksyku. Juan to głowa bandyckiej rodziny specjalizującej się w rozmaitych napadach. Gdy pewnego razu poznają irlandzkiego dynamitarda Johna, wierzą że ten pomoże im w skoku na najpilniej strzeżony bank w kraju. Nie wiedzą, że powiązany wcześniej z IRA mężczyzna ma wobec nich własne plany - ściśle związane z udziałem w meksykańskiej rewolucji.