Jeden z większych przebojów spaghetti westernu, znacznie wzmacniający reżyserską karierę Giulio Petroniego, wcześniej twórcy paru niezbyt popularnych komedii, i aktorski status Lee Van Cleefa, świeżo rozsławionego występami u Sergia Leone. Fabuła to klasyczna historia zemsty, powstała pod dużym wpływem amerykańskiej klasyki (którą reżyser stawiał znacznie wyżej od włoskiej odmiany gatunku), dodająca jednak istotną drapieżność (również dzięki charakterystycznej muzyce Ennio Morricone, który stworzył tu jedne ze swoich najlepszych westernowych kompozycji) oraz pewne zagmatwanie na finisz opowieści. Głównych bohaterów jest dwóch: pierwszym jest młody rewolwerowiec (John Phillip Law), który całe swoje dotychczasowe życie poświęcił na zaplanowanie zemsty na mężczyznach, którzy zamordowali niegdyś jego rodzinę; drugim podstarzały bandyta (Lee Van Cleef), który właśnie wychodzi na wolność po latach odsiadki i planuje odnaleźć ludzi, którzy go oszukali i wrobili. Jak się okazuje, obaj poszukują tych samych osób. Łączą więc siły, choć niekoniecznie chętnie.