Ojciec Dave'a Brandona był wizjonerem, którego plany sięgały o wiele dalej niż oczy rodaków. Kreślił mapy, przemierzał górskie przełęcze w poszukiwaniu właściwych dróg, mogących połączyć wschód i zachód USA. Niestety nie było mu dane doczekać końca realizacji tych planów, ponieważ zamordowali go zawistni konkurenci. Dave (George O'Brien) postanawia dokończyć to, co zaczął ojciec. Linia kolejowa Union Pacific, rękami imigrantów z Irlandii, Chin i Włoch z każdym kolejnym tygodniem pokojnuje skaliste przełęcze, pokryte śniegiem doliny i tereny wrogich Indian. Najtrudniejszą przeszkodą okazują się jednak skorumpowani politycy i bezwzglęni przedsiębiorcy, gotowi zabić dla zysku. John Ford nie tylko zrealizowł szalenie ambitne przedsięwzięcie filmowe, ale także trafił w sedno amerykańskości, przedstawiając zarówno etos podboju Dzikiego Zachodu, jak i mroczną stronę ludzi, którzy go podbijali. Żelazny koń, wraz z Karawaną (1923) Jamesa Cruze'a stały się kolejnym wielkim przełomem w historii westernu, namaszczając ten gatunek na epickiego nosiciela narodowej doktryny. W końcu symboliczne wbicie złotego gwoździa na koniec filmu, to ostateczne potwierdzenie faktu, że największe przedsięwzięcie logistyczne w historii świata zrealizowano w USA.